W obecnych czasach kładziemy nacisk na ekologię. Zastanawiający jest fakt, iż część ludzi zaczyna wierzyć w twierdzenie, że kominki, bądź inne urządzenia grzewcze, opalane drewnem przyczyniają się do zwiększania zjawiska smogu. Drewno opałowe odpowiednio składowane i sezonowane – tz. szczaby drzewa o maksymalnej średnicy 10-14cm, sezonowane minimum 2 lata i o wilgotności 10-18%; jest całkowicie ekologicznym paliwem, a do tego odnawialnym żródłem energii.
Podczas spalania w nowoczesnych paleniskach, których sprawność jest na poziomie >80% dochodzi do odgazowania (piroliza) drewna i przez odpowiednią konstrukcję paleniska, które jest wyposażone w dopływ powietrza drugorzędowego, następuje dopalanie tych gazów w tym tlenku węgla i pyłów. Potwierdzeniem tego są następujące dane: pierwiastki wchodzących w budowę drewna to: węgiel 49,5%, tlen43,8% wodór 6%, azot 0,2% i inne (Link).
Podczas procesu spalania dochodzi do następującej przemiany drewna, która przejawia się w proporcji 70% do 30%. Gdzie 70% to gazy (wodór ~20%, tlenek węgla ~20%, niepalny azot 50-60%, niewielkie ilości dwutlenku węgla, i pary wodnej powstającej w procesie spalania) pozostałe 30% to części stałe, które po procesie spalania pozostają w postaci popiołu. Poza tlenkiem węgla (CO), pozostałe substancje i pierwiastki występują w środowisku naturalnym i nie są szkodliwe dla człowieka. Np azot (N) jest składnikiem powietrza aż w 78% jego objętości (Link).
To po krótce bo temat jest bardzo złożony. Zainteresowanych odsyłam do rewelacyjnego opracowania tematu na które natknąłem się w sieci (www.czysteogrzewanie.pl).